RODZIME ATRAKCJE KONCHOLOGICZNE.

Ślimaki lądowe Polski stanowią całkiem sporą grupę zwierząt – obejmując ponad 170 gatunków. Wiele z nich wykazuje wielkie podobieństwo kształtu, ubarwienia, deseni muszli oraz przystosowań życiowych, co prowadzi do pomyłek przy ich oznaczaniu.
Okazuje się, że nasze rodzime mięczaki dysponują bardzo interesującymi muszlami, których nie może zabraknąć w zbiorze.
Na początku wydają się one niepozorne, matowe i mało-kontrastowe. Jednak, kiedy zestawić je barwnymi odmianami i formami, stają się wielką niespodzianką i urozmaiceniem kolekcji.

Nasz "olbrzym" - winniczek Helix pomatia.

Nasz „olbrzym” – winniczek Helix pomatia.

ŚLIMAK WINNICZEK /Helix pomatia/.
Najbardziej znany gatunek mięczaka w Polsce, co nie powinno dziwić, gdyż jego przeszłość w całej Europie jest bardzo bogata.
Należy bowiem do gatunku chętnie spożywanego przez człowieka od czasów przedhistorycznych. Szczególnie cenili go Rzymianie, wierząc w jego lecznicze i „amorogenne” właściwości.
W Polsce był zbierany i zjadany już w wieku XIV. Wtedy też pojawiły się hodowle tego mięczaka prowadzące do rozszerzenia zasięgu winniczka, którego pierwotne siedliska ograniczone były do południa kraju.

Winniczki stają się najbardziej aktywne w ciepłe, deszczowe dni, kiedy wilgotność powietrza jest bardzo wysoka.

Winniczki stają się najbardziej aktywne w ciepłe, deszczowe dni, kiedy wilgotność powietrza jest bardzo wysoka.

Przypuszcza się, że największy wkład w rozprzestrzenienie ślimaka na Polskę miały przyklasztorne hodowle, prowadzone przez mnichów. Łączyło się to z tradycją pozwalającą na spożywanie ich mięsa w piątki i w okresie Wielkiego Postu.
Z tych chyba też czasów pochodzi tradycyjna nazwa – „winniczek”, łączona z upodobaniem tego gatunku do winnic, jako środowiska życia.
W XVII i XVIII wieku ich mięso trafi na stoły szlacheckie i magnackie – będąc prawdziwym rarytasem. Obecnie raczą się nim :Francuzi, Włosi, Belgowie i Niemcy.

Wstężyki w kolekcji.

Wstężyki w kolekcji.

Muszla ślimaka winniczka jest brązowa z wszelkimi możliwymi odcieniami tego koloru. Jedynym wzorem są mniej lub bardziej widoczne ciemniejsze pasy. Skorupki dojrzałych okazów są cienkościenne, ale stosunkowo mocne, natomiast egzemplarzy młodych / poniżej 2 cm średnicy /, bardzo delikatne.
Na powierzchni muszli dostrzegamy subtelną rzeźbę, którą stanowią płytkie rowki.

W procesie oczyszczania najlepsze efekty daje znana metoda kilkukrotnego zamrażania i rozmrażania po uprzednim uśmierceniu zwierzęcia.
Do usunięcia ciała z muszli najlepszy jest tradycyjny druciany hak.
Po dokładnym wypłukaniu i wysuszeniu można nałożyć cienką warstwę oleju parafinowego, co zdecydowanie uwydatni zabarwienie skorupki.
Przy pozyskiwaniu okazów do kolekcji należy pamiętać, że gatunek – Helix pomatia jest w Polsce okresowo chroniony /poza czasem eksportowych zbiorów/.
Najpewniej jest więc zdobyć ślimaki w punktach skupu.

Winniczki występują w siedliskach ciepłych i wilgotnych, zwiększając swą aktywność w dni deszczowe i parne.
W ich menu znajdujemy przede wszystkim rośliny zielone: podbiał, mniszek lekarski, pokrzywy oraz okazyjnie owoce i warzywa.
Ślimaki te budzą się ze snu zimowego w kwietniu, by po obfitym żerowaniu przystąpić do majowych godów. Wtedy też należy zapewnić im całkowitą ochronę.
W stan zimowej hibernacji zapadają z końcem września. Przeżycie zapewnia im zamknięcie muszli epifragmą, czyli śluzowatym tworem, odpowiadającym operculum w przypadku fizjologii mięczaków morskich. Epifragma chroni przed wysychaniem, ale umożliwia wymianę gazową.
Helix pomatia jest gatunkiem długowiecznym, dożywając 10 lat.

Muszelki młodocianych - ślimaków zaroślowych są intensywniej ubarwione niż okazów dojrzałych. Nie posiadają też charakterystycznych "zlewających się", jasnych plamek.

Muszelki młodocianych – ślimaków zaroślowych są intensywniej ubarwione niż okazów dojrzałych. Nie posiadają też charakterystycznych „zlewających się”, jasnych plamek.

WSTĘŻYK GAJOWY /Cepea nemoralis/.
Jeden z najpospolitszych ślimaków w Polsce, będący często utrapieniem działkowiczów i ogrodników.
Jego muszla osiąga przeciętnie 20-25 mm średnicy, wykazując wyjątkową zmienność ubarwienia. Opisano dotąd kilkadziesiąt form barwnych tego roślinożercy.
Nawet na krótkim spacerze skrajem lasu lub w parku spotkamy formy:
– jednolicie żółte w różnych odcieniach,
– jednolicie różowe w różnych odcieniach,
– żółte z „grubymi” pasami,
– różowe z „grubymi” pasami,
– formy żółte i beżowe z licznymi cienkimi pasami,
– formy brązowe i kasztanowo-wiśniowe.
Badania zoologów udowadniają, że zmienność kolorów i deseni na powierzchni muszli uzależniona jest od środowiska życia mięczaka.
I tak – brązowawe muszle bez wzorów typowe są dla wstężyków bytujących w lasach zrzucających liście, pośród których mogą się ukryć przed drapieżnikami.
Ślimaki z jednym pasem na żółtawej muszli żyją najczęściej w wysokich trawach, „wdrapując” się na ich łodygi.
Żółte, pozbawione pasów ślimaki żyją w niskiej darni.
Muszle gęsto pokryte pasami typowe są dla gatunków żyjących w lasach bukowych.
W tej grupie zauważa się największe mutacje deseni uzależnione od rodzaju ściółki oraz stopnia jej wilgotności.
Cepea nemoralis zajmują ważne miejsce w łańcuchu troficznym zwierząt, które na nie polują. Należą do nich: jeże, borsuki, lisy, dziki, drapieżne chrząszcze, ale przede wszystkim – ptaki: kosy, drozdy, kwiczoły i paszkoty.

"Nie ma, jak u mamy..." Niestety w rzeczywistości nasze wstężyki nie wykazują instynktu macierzyńskiego.

„Nie ma, jak u mamy…” Niestety w rzeczywistości nasze wstężyki nie wykazują instynktu macierzyńskiego.

Z kolekcjonerskiego punktu widzenia muszle wstężyka gajowego należą do delikatnych i wymagają dużo cierpliwości przy preparowaniu.
Nieodłącznym elementem tej czynności jest końcowa konserwacja olejem parafinowym, zabezpieczająca przed pękaniem cienkich skorupek.

Na terenach podmokłych wstężyki opanowały także pnie drzew, dokładnie oblepiając je całymi stadami.

Na terenach podmokłych wstężyki opanowały także pnie drzew, dokładnie oblepiając je całymi stadami.

WSTĘŻYK OGRODOWY /Cepea hortensis/.
Jest gatunkiem dużo rzadszym od poprzedniego.
Pierwotnie obserwowano jego występowanie wyłącznie w Polsce północno-zachodniej, jednak obecnie skolonizował już cały obszar kraju.
Jego muszle cechuje wielka różnorodność odcieni i wzorów – podobnie, jak Cepea nemoralis. Elementem skorupki wskazującym nieomylnie, że mamy do czynienia ze wstężykiem ogrodowym jest biały kolor jej wargi.
Oprócz tego muszelka Cepea hortensis jest trochę mniejsza od wstężyka gajowego.
Ślimak ten występuje głównie w wilgotnych lasach i zaroślach, co nieco przeczy jego nazwie rodzajowej.
Sposób postępowania ze zdobytymi muszlami jest identyczny, jak u poprzedniego gatunku.

"Kuźnia drozda" - specyficzny dowód ucztowania drozda śpiewaka lub kosa.

„Kuźnia drozda” – specyficzny dowód ucztowania drozda śpiewaka lub kosa.

Wstężyki C.nemoralis i C.hortensis są ślimakami, które włączam do swojego zbioru od kilku lat.
Staram się zbierać okazy, o których jeszcze w naturalnym środowisku wiem, że dobrze „rokują” kolekcjonersko. To znaczy – skorupki są duże, dobrze wybarwione, wyraźnie zróżnicowane pod względem deseni oraz bez widocznych białych odbarwień.
Znajduję je w niewielkim lasku, w którym dominują – olchy, topole, wierzby i czarny bez.
Lasek powstał około 50-ciu lat temu, jako zagospodarowanie starych osadników po płuczkach galmanowych. Stąd dużo tam zagłębień terenu i rowów.
Zauważyłem, że właśnie tam występuje największe bogactwo ślimaczych form.
O ile, podczas deszczu wstężyki można znaleźć wszędzie, to przy silnym nasłonecznieniu są aktywne tylko tam. Przyznaję, że szczególnie efektownie wyglądają na pniach drzew, „wdrapując” się niekiedy na wysokość ponad 4 metrów.
Co ciekawe – na tym samym pniu bytują różne kolorystycznie formy.
Widać miejsce, na którym je obserwuję jest zbyt małe, aby mogły zaistnieć jakieś zróżnicowania terytorialne.

CIEKAWOSTKA ORNITOLOGICZNA.
Wiadomo, że Cepea nemoralis i Cepea hortensis są ważnym uzupełnieniem diety ptaków śpiewających – kwiczołów, kosów, paszkotów oraz drozdów śpiewaków.
Ptak po znalezieniu ślimaka uśmierca go na miejscu rozbijając dziobem skorupkę i pożera lub zanosi do gniazda.
Niekiedy jednak najpierw znosi większą ilość wstężyków w jedno miejsce, gdzie kruszy je uderzając muszlą o kamień.
Wówczas powstają tzw. „kuźnie kosa” /syn. „kuźnia drozda”/, czyli skupiska porzuconych i rozbitych ślimaczych domków.
Odnalezienie ich nie jest łatwe.
Moje starania w tym względzie zostały nagrodzone w ubiegłym roku, kiedy to znalazłem „kuźnię” pod stertą starych gałęzi w rezerwacie buków „Segiet” na Górnym Śląsku.

W ciepłe dni wstężyki oblegają zacienione gałązki drzew i krzewów.

W ciepłe dni wstężyki oblegają zacienione gałązki drzew i krzewów.

WSTĘŻYK AUSTRIACKI /Cepea vindobonensis/, /syn.C.austriaca/.
Ten równie ciekawy ślimak należy do „ciepłolubów”, stąd spotyka się go głównie w południowej Polsce.
Bytuje na nasłonecznionych zboczach o wapiennym podłożu. Największą aktywność wykazuje podczas wilgotnych nocy, kiedy wychodzi na żer.
Muszla jest biaława w wyraźne ciemne pręgi. Cechą rozpoznawczą wstężyka austriackiego jest jasnobrązowa lub różowawa warga skorupki.
Osobiście uważam, że jest to gatunek najmniej efektowny w rodzinie wstężyków, a zarazem najtrudniej znaleźć okazy w dobrej „formie” kolekcjonerskiej.

"Może już czas na spacerek..."

„Może już czas na spacerek…”

ŚLIMAK ZAROŚLOWY /Arianta arbustorum/.
Mięczak ten występuje na terenie całego kraju.
Ubarwienie muszli jest regionalnie zmienne – miodowo-brunatne, brunatne i brunatno-brązowe z charakterystycznymi jaśniejszymi, jakby „rozmywającymi” się cętkami. Dorosłe okazy są bardzo ciemno zabarwione, co przyczynia się do pomyłek w klasyfikowaniu. Ślimak zaroślowy bytuje w ściółce wilgotnych lasów i zagajników.
Wczesną wiosną może być utrapieniem działkowiczów, zwłaszcza w mokre dni, kiedy pojawia się w dużych ilościach.
Z moich obserwacji wynika, że gatunek ten sprawia duże kłopoty przy oczyszczaniu muszli z ciała mięczaka, mimo poprawnie przeprowadzonego procesu.
Wydaje się, że najlepszą metodą byłoby jego „czyszczenie” w mrowisku.

Ślimak zaroślowy / Arianta arbustorum / - jeden z najpospolitszych i najczęściej spotykanych ślimaków w Polsce. Należy do grona roślinożernych żarłoków w ogrodach i sadach..

Ślimak zaroślowy / Arianta arbustorum / – jeden z najpospolitszych i najczęściej spotykanych ślimaków w Polsce. Należy do grona roślinożernych żarłoków w ogrodach i sadach..

BŁOTNIARKA STAWOWA / Lymnaea stagnalis /.
Zwierzę to należy do rodziny ślimaków – Lymnaeidae zasiedlających pospolicie wody Europy, Azji, Afryki oraz Ameryki Północnej i Południowej. W Polsce obserwuje się bardzo liczne populacje gatunków : Błotniarka stawowa / Lymnaea stagnalis/ oraz Błotniarka pospolita /Galba palustris /. Ślimaki te upodobały sobie spokojne zbiorniki słodkowodne : stawy, bagna, rowy i rozlewiska rzeczne, występując tam na wszystkich głębokościach ? od powierzchni wody do dna. Większość czasu spędzają bezpośrednio pod lustrem wody, wygrzewając się i unosząc biernie w zbiorniku. Są wyjątkowo żarłoczne, odżywiając się przede wszystkim pokarmem roślinnym, ale nie gardzą też padliną, zwłaszcza martwymi rybami i słodkowodnymi płazami. Poszukując żywych okazów trzeba niekiedy wykazać się cierpliwością, gdyż muszle błotniarek pokryte są często zielonymi i włochatymi glonami, będącymi z kolei siedliskiem wazonkowców i innych robaków. Trzeba też pamiętać, że w rodzinie Lymnaeidae występuje wielka różnorodność i zmienność kształtów skorupek, nawet w ramach tego samego gatunku. Przeciętna wielkość muszli -Galba palustris to około 40 mm, zaś – Lymnaea stagnalis dorastają nawet do 60 mm.
Mimo, iż błotniarki stanowią poważne uzupełnienie diety zwierząt wyższych, to jednak zajmują czołowe miejsce jako przenosiciele pasożytniczej choroby motyliczej.

Bardzo zmienna w kształcie muszli - Błotniarka stawowa / Lymnaea stagnalis /. Rybacy używają jej czasem jako przynęty na węgorze. W Polsce zajmuje pierwsze - niechlubne miejsce, jako przenosiciel choroby motyliczej przeżuwaczy.

Bardzo zmienna w kształcie muszli – Błotniarka stawowa / Lymnaea stagnalis /. Rybacy używają jej czasem jako przynęty na węgorze. W Polsce zajmuje pierwsze – niechlubne miejsce, jako przenosiciel choroby motyliczej przeżuwaczy.

ZATOCZEK ROGOWY / Planorbarius corneus /. Ten hermafrodytyczny ślimak należy do rozpowszechnionej w wodach słodkich całego świata rodziny ? Planorbidae.
Są doskonale przystosowane do zmiennych warunków środowiskowych. Dobrze znoszą brak tlenu a nawet wody, gdyż w czasie suszy osłaniają ujście skorupki epifragmą, ograniczającą parowanie wody.
W Polsce bardzo pospolicie występują : Zatoczek rogowy / Planorbarius corneus / oraz Zatoczek pospolity /Planorbis planorbis/. Zasiedlają głównie wody stojące i spokojne wody bieżące.
Warto pamiętać, że krew tych zwierząt zawiera hemoglobinę, zaś same charakterystyczne muszle należą do rodzaju muszli ? planispiralnych. Wyjęte z wody poruszają się dość niezdarnie. W akwenach dryfują chętnie pod lustrem wody, podobnie jak błotniarki. Zatoczek rogowy dorasta do 40 mm średnicy, zaś Zatoczek pospolity jest mniejszy i delikatniejszy, osiągając maksymalnie średnicę 20 mm.

Zatoczek rogowy / Planorbarius corneus / - pospolity lokator polskich stawów i mokradeł. Jego planispiralna muszla przypomina wymarłe amonity.

Zatoczek rogowy / Planorbarius corneus / – pospolity lokator polskich stawów i mokradeł. Jego planispiralna muszla przypomina wymarłe amonity.

ZAROŚLARKA POSPOLITA / Bradybaena fruticum /.
Ten drobny ślimaczek jest jedynym w Polsce przedstawicielem rodziny ? Bradybaenidae, bogato reprezentowanej w obu Amerykach i Azji. Jego muszelkę bardzo łatwo rozpoznać po głębokiej i okrągłej dziurce / dołku osiowym / na spodzie muszli. Najczęściej jest jasnobrązowa, ale w niektórych regionach Polski / Dolny i Górny Śląsk / znajduje się także formy bardzo ciemne.
Zasiedla najczęściej obrzeża wilgotnych lasów, wybierając miejsca ocienione, porośnięte wysokimi pokrzywami i trawami. Zaroślarki są roślinożercami, padając często ofiarą gryzoni i ptaków drozdowatych.

Bardzo liczną na świecie rodzinę - Zaroślarkowatych reprezentuje w Polsce tylko jeden rodzaj i gatunek - Zaroślarka pospolita / Bradybaena fruticum /, 6 mm.

Bardzo liczną na świecie rodzinę – Zaroślarkowatych reprezentuje w Polsce tylko jeden rodzaj i gatunek – Zaroślarka pospolita / Bradybaena fruticum /, 6 mm.

TROCHĘ WETERYNARII…
Warto pamiętać, że niektóre z naszych rodzimych ślimaków mogą pełnić rolę żywicieli pośrednich groźnych pasożytów.

  • Ślimaki z rodzaju – Succinea /bursztynki/ mogą brać udział w rozwoju przywry ptasiej z rodzaju – Leucochloridium. Dorosłe postaci tej przywry pasożytują często w jelitach drozdów i kosów. Jaja pasożyta razem z odchodami ptaków są pożerane przez bursztynki. W ciele ślimaka rozwija się larwa-miracidium, przekształcająca się następnie w sporocystę. Sporocysty pełne małych przywr wnikają do czułków ślimaka, powodując ich powiększenie i upodobnienie do gąsienicy. W ten sposób „zarażona” bursztynka staje się bardziej atrakcyjną ofiarą dla zjadających ją ptaków. Same bursztynki nie przedstawiają dużej wartości kolekcjonerskiej, gdyż ich brązowe skorupki rzadko przekraczają 15 mm długości i są bardzo kruche.
  • Ślimak przydrożny – Helicella obvia, jest jednym z żywicieli pośrednich przywry – motyliczki wątrobowej /Dicrocelium dendriticum/, występującej w przewodach żółciowych owiec i saren, a niekiedy także świń, królików i niestety – człowieka. Ślimak przydrożny pożera dojrzałe jaja pasożyta, które z żółcią dostają się do jelit, a stąd z kałem trafiają na rośliny lub powierzchnię ziemi. W całkowitym rozwoju motyliczki wątrobowej konieczna jest jeszcze obecność drugiego żywiciela pośredniego – pospolitej mrówki z rodzaju Formica. Choroba wywołana przez przywrę motyliczki to – dikrocelioza.
  • W przewodach żółciowych wątroby przeważnie u przeżuwaczy, ale także człowieka może występować inna przywra – motylica wątrobowa /Fasciola hepatica/. Zarażenie następuje przez zjedzenie trawy z otorbionymi larwami. Przywra jest niebezpieczna w postaci dojrzałej, szczególnie dla krów i owiec, powodując szereg zmian patologicznych znanych jako – choroba motylicza, czyli – fascioloza. Pasożyt do pełnego cyklu rozwojowego potrzebuje żywiciela pośredniego, którym w naszych szerokościach geograficznych są ślimaki z rodzaju – Galba, przeważnie – błotniarka moczarowa -Galba truncatula. W jednym ślimaku może dojrzeć od 450-700 cerkarii, które opuszczają jego ciało przez otwór oddechowy, aby po krótkim pobycie w wodzie przyczepić się do roślin wodnych i czekać na pożarcie przez jakiegoś roślinożercę. Stwierdzono, że końcowa przemiana cerkarii /otarbianie/ może następować bezpośrednio na powierzchni wody, co może nieść poważne zagrożenie dla ludzi, jeśli ma miejsce w akwenach wykorzystywanych jako kąpieliska.
  • Przywra – Echinostoma revolutum bytuje w jelicie kaczek, gęsi, kur i wielu innych ptaków, może występować też u ssaków, a nawet u człowieka. Zarażenie następuje przez zjedzenie żywiciela pośredniego z formą rozwojową przywry na etapie – metacerkarii. Żywicielami pośrednimi są ślimaki z rodziny – Lymnaeidae. Cykl rozwojowy jest zbliżony do cyklu motylicy wątrobowej. Podobnie, proces leczenia musi być prowadzony bardzo starannie, aby uniemożliwić wznowę choroby.
Po deszczu wiele wstężyków "spaceruje" bezpośrednio po trawie.

Po deszczu wiele wstężyków „spaceruje” bezpośrednio po trawie.