TOMMY ADOLFSSON – „muzyka z wnętrza muszli”

Czy słyszeliście Państwo muzykę wykonywaną na konchach oceanicznych olbrzymów ?!

Odczuwam wielką satysfakcję, zapraszając Państwa na ?muszlowy koncert? szwedzkiego muzyka ? Tommiego Adolfsson?a, | który udostępnił mi zapis czterech utworów, z prawem upowszechnienia za pośrednictwem mojej witryny.
Tommy Adolfsson sugerował, iż ?CONCHA? jest jedyną konchologiczną stroną w światowym Internecie, gdzie można posłuchać takiej muzyki.
Jeśli jest tak w istocie?moja radość jest niepomierna!

Zapraszam do wysłuchania muzyki, czemu niech towarzyszy lektura poniższego artykułu.

Zapraszam do wysłuchania muzyki, czemu niech towarzyszy lektura poniższego artykułu.

 ik Three voices on a white line

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

 ik Syrinx suit

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

 ik Atlantic songs

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

 ik Phrase rapide

Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.

adolfsson1

Tommy Adolfsson urodził się w 1953 roku w Ljusdal, małej wiosce na północy Szwecji.
Rodzice bardzo szybko dostrzegli muzyczny talent syna i właściwie ukierunkowali Jego zainteresowania /co Tommy każdorazowo podkreślał/; dbając także o Jego edukację.
Tommy zdobywał wiedzę w kilku szkołach muzycznych, jednak ostateczne szlify otrzymał w Sussex University w Wielkiej Brytanii. Jego specjalizacją są instrumenty dęte. Wybrał je, gdyż jak napisał: ?Od dzieciństwa grałem na wszystkim, w co dało się – dąć powietrze?poczynając od naturalnego ?szwedzkiego rogu?, a na tubie zakończywszy?.
Obecnie należy do elitarnego grona muzyków, którzy posiedli umiejętność wydobywania nie tylko dźwięków, ale prawdziwej muzyki z ?wapiennych instrumentów?. W Szwecji, a także Europie nie ma konkurencji. Tworzy muzykę do filmów dokumentalnych i baletu współczesnego. Koncertuje na całym świecie, często podczas wernisaży, sympozjów naukowych i konferencji ekologicznych. W Polsce jeszcze nie był, choć zna nasz kraj za sprawą znakomitego trębacza ? p. Tomasza Stańko.

?CONCHA? :
Tommy, jak to się stało, że muzyk dysponujący tak wszechstronnym warsztatem muzycznym zdecydował się na tak kuriozalne instrumentarium ? muszle mięczaków ?

TOMMY ADOLFSSON :
W 1984 roku ? ja i moi przyjaciele ze szwedzkiej grupy muzycznej ?Bitter Funeral Beer Band? otrzymaliśmy zaproszenie na ?Jazz Yatra Festival? organizowany w Delhi i Bombaju.
Potraktowaliśmy to jako wyróżnienie dla naszych umiejętności? Pojechaliśmy? Zdobyliśmy uznanie. Pewnego dnia zdecydowaliśmy się na ?zwiedzanie?, czyli drobne zakupy i pamiątki fotograficzne. To wtedy, zupełnie ?po drodze? wszedłem do świątyni w Mahabalipuram?tam po raz pierwszy usłyszałem dźwięk ?Indian Chank? ? Turbinella pyrum. Był przejmujący, zupełnie nie pasował do wrażliwości skandynawskiej. Wtedy zapragnąłem studiować tę muzykę.

adolfsson2

Na Martynice Tommy Adolfsson odebrał praktyczną lekcję nauki gry na muszlach.

?CONCHA? :
Co to według Ciebie znaczy ? studiować muzykę z wnętrza muszli ?

TOMMY ADOLFSSON :
To przede wszystkim ? trafić do źródeł tej muzyki, czyli poznać i zrozumieć kulturę, która ją tworzy. Potem zaplanowałem kilka wypraw, aby posłuchać muszlowej muzyki w oryginale. Niezatarte wrażenia wyniosłem z pobytu w świątyniach Sri Lanki i Tybetu. Nagrywałem muzykę podczas ceremonii weselnych na Hawajach. Próbowałem nawet pisać zasłyszane nuty w trakcie ?Conch Blowing Festiwal? na Key West. Wreszcie znalazłem się na Martynice. Tam spotkałem rodzimych artystów, którzy w sposób praktyczny nauczyli mnie grać na muszlach. Pokazali, z której skorupy nigdy nie powstanie instrument. Ujawnili sztukę cięcia szczytu muszli lub wiercenia otworów w skrętce, co przekłada się na barwę uzyskiwanych dźwięków. Ważne jest, jak układasz wargi podczas gry. Powietrze trzeba wdmuchiwać tak jak do puzonu, czyli porcjami. Niekiedy, chcąc modulować dźwięki trzeba przysłaniać ujście muszli tak jak przy grze na waltorni. Innym znów razem odpowiednie obejmowanie konchy dłońmi zmiękcza dźwięki, jakby oddala je od ucha słuchacza. Inaczej gra się na muszlach całkowicie naturalnych, uzyskując dźwięki bardziej matowe; a inaczej na preparowanych ręką ludzką, np.: z dodanymi metalowymi ustnikami, kiedy powstają tony ostrzejsze.

?CONCHA? :
Tommy, historycznie rzecz ujmując, gra na muszlach ?stara jest jak świat?, a muszlowe instrumentarium bardzo zróżnicowane. Przedstaw więc swoje upatrzone instrumenty.

TOMMY ADOLFSSON :
Uważam, że do koncertowania najlepsze są konchy spiralne ? wrzecionowate.
Wymieniając w kolejności ulubionych: Syrinx aruanus ? ?Australian trumpet?; Charonia tritonis ? ?The Trumpet shell?; Turbinella pyrum ? ?The Fanfare shell?; Strombus gigas ? ?The Ceremonie shell?; oraz Tutufa bubo ? ?The Frog shell?.

Największy z moich ?syrinxów? mierzy 65 cm i waży około 9 kg, więc koncertowanie na nim wiąże się z wysiłkiem fizycznym i wymaga sporej pojemności płuc. Powstające z niego dźwięki są bardzo ?ciężkie?, pełne mocy, niskie, doskonałe jako podkład harmoniczny.
Tony rodzące się w Charonia tritonis są ? uroczyste i wyjątkowo świeże.
Strombus gigas /muszla dojrzała/ jest źródłem muzyki ? łagodnej, prawie aksamitnej; natomiast młodociane okazy /tzw. „roller?/ mogą generować dźwięki dysharmoniczne i ?kłótliwe?. Wielkie możliwości daje muzykowanie na Turbinella pyrum. Okazy dojrzałe /około 13 cm długości/ zapewniają tony ? silne, penetrujące zmysły, wibrujące?magiczne. Muszle młode /około 10 cm długości/ dostarczają muzyki ? melancholijnej, uczuciowej, relaksacyjnej i wzruszającej. Uwielbiam te maleńkie ?Chank of India?.
Wreszcie Tutufa Bubo?to specyficzna muszla i dziwne dźwięki ? szybkie, urywane, ostre i niekiedy dramatyczne.

?CONCHA? :
Otrzymałem od Ciebie cztery autorskie utwory muzyczne. Czym kierowałeś się w takim ich doborze ?

TOMMY ADOLFSSON :
Każdy z tych utworów jest inny. Łączy je tylko instrumentarium, poza tym różnią się nastrojem, stylem oraz kulturowymi koneksjami. Jest to próbka możliwość przyrody, przedziwny zapis odgłosów Oceanu. Jest to muzyka osobliwa?muzyka z wnętrza muszli ! Reszta należy już do słuchaczy?