Pamiętam początki mojej „CONCHY” i to niesamowite podniecenie polskich miłośników konchyliów, którzy smakowali wielkiego „muszlowego świata” właśnie w Pradze, podczas corocznej, międzynarodowej, październikowej – wystawy muszli. Obszerne sprawozdania z tych wydarzeń można odnaleźć w dziele: „SHELL SHOWS – RELACJE”. Dzisiaj, „praskie emocje” nieco już opadły; nadto pozostała smutna prawda – polskiego shell show, jak nie było, tak nie ma.
Czescy koledzy celebrowali zaś 20-tą międzynarodową wystawę, czego serdecznie Im winszuję!
A jak było w tym roku?
Oto materiał fotograficzny, który zawdzięczam uprzejmości włoskiego konchisty,
p. ROBERTA RODOLICO
Plakat zwiastujący jubileuszową wystawę w Pradze, w dniach 24/25 października 2015 roku.
Po lewej: autor zdjęć p. Robert Rodolico; po prawej: p. Jaroslav Derka – prezes Czeskiego Klubu Kolekcjonerów Muszli.
Tutaj i na kolejnych dwóch zdjęciach „muszlowy mix”, dla poszukujących specjalnych okazji.
A tutaj przyłbice – Cassis madagascariensis? Do wyboru, do koloru.Wietnamskie porcelanki, Cypraea tigris – freak.
Coś dla poszukujących stożków – Conidae.
I jeszcze ślimacza „porcelana”
Maleństwa rodziny Haliotidae.
Muszlowe „chryzantemy”, czyli muszle małży z rodziny Spondylidae.
Bursidae, czyli „żabie muszle”.
Pełny wybór muszli gatunku – Harpa doris.
Przedziwne w swoim kształcie muszelki rodziny -Ovulidae.
Trzy gablotki dla miłośników „pectenów”.
Muszle tropikalnych ślimaków lądowych.
Jeśli komuś potrzebne „szponiatki”
A to miejsce dla kogoś, kto poszukiwał muszli idealnych pod każdym względem? Pełny wybór.
Lektury obowiązkowe
A gdyby ktoś potrzebował muszlowej pamiątki z wystawy? Bardzo proszę!
Gratulując czeskim Kolekcjonerom wspaniałej wystawy – Żywię nadzieję, że dane mi będzie przedstawić srebrny jubileusz tego przedsięwzięcia!