Relacja 11 „BELGISCHE VERENIGING VOOR CONCHYLIOLOGIE – SHELL SHOW; ANTWERPEN, 2007”.

Miłym „źródłem” informacji na temat XVII BELGIUM INTERNATIONAL SHELL SHOW w Antwerpii stali się dla mnie Panowie: Marc Keppens /Jego sylwetkę poznasz w I.K.M.M. „CONCHA”/ oraz Charles Krijnen wielokrotny organizator muszlowego święta belgijskiej konchistyki. Charakter korespondencji spowodował, iż prezentuję krótkie sprawozdanie z tej imprezy.

Zawiązanie formalnego klubu belgijskich kolekcjonerów muszli miało miejsce w październiku 1961 roku, a miejscem spotkań stał się przytulny pub „Den Engel”. Hobbyści ochrzcili klub mianem – „Gloria Maris”, dając tym samym wyraz swoim upodobaniom. W maju 1974 roku skromny klub otrzymał oficjalnie status „non profit organization”, co umożliwiło nadanie mu w styczniu 1976 roku dostojnej nazwy -„Belgische Vereniging voor Conchyliologie”. Obecnie w jego działaniach partycypuje około 250 członków.

Pierwszy belgijski shell show odbył się jako impreza jednodniowa w 1991 roku. Następne miały już charakter spotkań dwudniowych (sobotnio-niedzielnych). Od roku 2000 shell show odbywa się w hali sportowej „Schijnpoort” w Antwerpii (wcześniej impreza miała swoje miejsce w Aarschot). Organizatorzy cenią sobie, że na ich muszlowe święto przybywają dealerzy i konchiści z całego świata (odnotowano prawie 30 narodowości).

Widok ogólny wnętrza ?Schijnpoort?, gdzie w dniach 5/6 maja 2007 roku odbywał się belgijski shell show. Jedyne zdjęcie, które uzyskałem, wykonał Marc Keppens.

Widok ogólny wnętrza „Schijnpoort”, gdzie w dniach 5/6 maja 2007 roku odbywał się belgijski shell show. Jedyne zdjęcie, które uzyskałem, wykonał Marc Keppens.

Tegoroczny shell show rozpoczęła skromna część oficjalna, czyli ze względu na międzynarodowy charakter targów – przywitanie wszystkich dostojnych gości. Kiedy już zapachniało świeżo zaparzoną kawą, można było ruszyć między stoły wystawowe, aby podziwiać muszle i przyglądnąć się osobom znanym ze stron internetowych. Uznanych sław shell – businessu nie zabrakło. Wspaniale prezentowały się kolekcjonerskie małżeństwa : Państwo Christina i Klaus Groh /Niemcy/; Państwo Cazalis /Francja/; Państwo De Bruin /Włochy/; Państwo Rika i Fernand De Donder /Belgia/; Państwo Danilla /Szwecja/; Państwo Stalzer /Austria/. Rodzinnie prezentowali się także bracia Cossigiani z Włoch. Grono indywidualności tworzyli: Andreas Bonard z Argentyny; Luis Tavora z Portugalii; Markus Huber /Szwajcaria/; p. Oshikata z Japonii; Paul Fischer z Niemiec. Ogólne zainteresowanie budzili powszechnie znani: Donald Dan oraz Philippe Poppe.

Marc Keppens ocenia, iż pod względem muszlowego „bogactwa” było to największe show, jaki mógł podziwiać a zaliczył już kilka podobnych imprez w Europie. Twierdzi, że niepodzielnie królowały – porcelanki i stożki. Bardzo dobrze były zaopatrzone stoiska z literaturą fachową. Ciekawostką z pogranicza shell – related były eksponaty tubylczej sztuki ludowej z wykorzystaniem „wapiennych” dodatków. Pełne uznanie zyskały natomiast grafiki plastyka – Leo Man Inveld?a przedstawiające oczywiście ślimacze konchy. Przy każdym z obrazów leżała muszla, która do niego pozowała; dowodząc wręcz fotograficznego zmysłu obserwacji autora prac.

Dla uczestników BVC Shell Show 2007 przygotowano trzy kategorie konkursowe. W konkursie -„Shell of the Show” (nagroda publiczności) zwyciężył Belg – Jan Deprez za imponującą: Zoila thersites /Australia/. W konkursie -„Shell of the Show” (nagroda jury) nie miał sobie równych – Frank Nolf z Belgii za: Aporrhais uttingerianus pesgallinae /Angola/. W najbardziej cenionej kategorii -„COA – Award” laury zdobył Rob Vink (ponownie reprezentant Belgii) za perfekcyjna kolekcję rodziny Neritidae z Papui Nowej Gwinei.

Kolejne targi muszli w Antwerpii odbędą się zdaniem Charlesa Krijnen`a w maju 2008.
Charles napisał, że każdy polski konchista powinien czuć się zaproszonym na tę imprezę.