Brytyjscy kolekcjonerzy muszli świętują dwa razy w roku. Najpierw, w ostatnią niedzielę kwietnia odbywa się – B.S.C.C. Convention; a w ostatnią niedzielę października – międzynarodowy Shell Show.
Do stałych uczestników tych imprez należą Państwo Rika i Fernand De Donder ? dealerzy muszli z Belgii, a od niedawna goście I.K.M.M. „CONCHA”. I właśnie p. Rika sprawiła mi niespodziankę przesyłając mini-relację z brytyjskiego Shell Club Convention. Niestety, zdjęcia są mało szczegółowe, lecz niektóre informacje mogą być interesujące.
Oto zdjęcia i przetłumaczony komentarz p. Riki De Donder:
„Tegoroczny British Shell Collectors Club Convention odbył się w niedzielę 28 kwietnia, w Theydon Bois, czyli jakieś 35 minut jazdy samochodem od centrum Londynu.
Miejscem spotkania była przestronna „Theydon Bois Village Hall”, która od tego roku stanie się chyba stałym lokum dla brytyjskich imprez muszlowych”.
„Wiosenny zlot kolekcjonerów jest zazwyczaj skromniejszy i bardziej kameralny tym bardziej, iż uczestnicy nie stają w konkursowe szranki.
Podstawowe elementy „Club Convention” to: specjalnie przygotowana wystawa konchistyczna dla zwiedzających nie-kolekcjonerów; stoiska handlowe dla kupujących; stoiska dla amatorów wymian między-kolekcjonerskich; kącik dla początkujących zbieraczy oraz specjalny „punkt” konsultacyjny”.
„Wystawę muszli oblegała młodzież szkolna, odbywająca przy okazji „żywe” lekcje przyrody.
Osoby młode dominowały też w kąciku „eksperckim”, gdzie mogły poznać sławy konchistyki brytyjskiej-choćby p. Toma Walker`a -prawdziwy autorytet w dziedzinie konchofilatelistyki”.
„Szczególnym wzięciem cieszył się „punkt” konsultacyjny. Jest on domeną doświadczonych kolekcjonerów, którzy mimo wszystko mają wątpliwości w poprawnej klasyfikacji muszli. Trafiają tam też muszlowi wędrowcy, którzy podczas indywidualnych, wakacyjnych poszukiwań zdobyli ciekawe okazy muszli i ciągle nie wiedzą, co posiadają.
Stoisko wyposażone jest w łącze internetowe oraz zaplecze bibliograficzne”.
„Najbardziej emocjonującym punktem imprezy była aukcja („Grand Auction”), na której licytowano muszle ofiarowane przez członków British Shell Collectors Club, a także przybyłych gości. Nad poprawnością licytacji czuwał (jak co roku) – p. John Fisher, a uzyskane środki przeznaczono (jak zwykle) na potrzeby klubowe. Można więc powiedzieć, iż jest to dodatkowy gest członków B.S.C.C. usprawniający funkcjonowanie klubu”.
„Club Convention” jest imprezą raczej „wewnętrzną”, stąd dominował język angielski, choć organizatorzy mieli okazję oficjalnie przywitać hobbystów z Francji, Belgii i Niemiec.
Ogólnie, był to bardzo dobrze zorganizowany muszlowy show; pod względem liczebności kolekcjonerów plasujący się lekko poniżej brytyjskiej przeciętnej ostatnich lat”.